Lubicie rośliny? Pewnie tak :)
W wielu domach są one nieodłączną ozdobą, bez której nie można sobie wyobrazić pokoju. Piękne kolory, ciekawe kształty, większy kontakt z naturą - to bez wątpienia plusy płynące z posiadania ich w domu. Jednak wiele z popularnych roślinek domowych są trujące dla naszych pupili, dlatego warto wybierać te bezpieczne, a jeżeli darzymy miłością te, które są na liście „szkodliwych” należy je postawić w takim miejscu, w którym królik nie będzie miał do nich dostępu, co niestety czasem bywa ciężkie, patrząc na możliwości niektórych uszaków-kaskaderów. Nie licz na instynkt swojego zwierzaka. On dawno przepadł, razem z tworzeniem kolejnych pokoleń zajęczaków żyjących w niewoli. Dlatego my, jako opiekunowie musimy wykazać się niemałą kreatywnością, aby zabezpieczyć mieszkanie w taki sposób, by było względnie bezpieczne.
Do roślin potencjalnie szkodliwych dla królików, które można spotkać w wielu domach i ogrodach zaliczamy m.in.:
Azalia
Anturium
Bluszcz
Chryzantema
Cis pospolity
Diffenbachia
Fikus
Filodendron
Fiołek alpejski
Hiacynt
Hortensja
Kroton
Monstera
Pelargonia
Piwonia
Poinsecja = Wilczomlecz
Szeflera
Skrzydłokwiat
Wilec
Zamioculas
Żonkil
Przy okazji wspomnę również o awokado, zielonych częściach papryki i pomidora oraz ziemniakach. Te rośliny skonsumowane przez królika mogą mu zaszkodzić.
Co w przypadku, kiedy królik zjadł którąś ze szkodliwych roślin?
Przede wszystkim należy ocenić jak dużo jej zjadł i nie dopuścić do tego, aby zjadł jej więcej.
Warto również wyczyścić kuwetę, aby lepiej monitorować reakcje organizmu królika na spożytą substancję, a dodatkowo zostawić królika z dostępem jedynie do siana oraz wody. Dowiedz się również jak nazywa się roślina, którą królik zjadł i skontaktuj się z weterynarzem (najlepiej prowadzacym) w celu ustalenia kolejnych kroków działania. Możliwe, że zaleci on podanie węgla aktywnego w odpowiedniej dawce, dobranej do wagi zwierzęcia.
Lista szkodliwych roślin jest dużo dłuższa i lepiej zawsze założyć, że dana roślina może zaszkodzić, zwłaszcza, że wiele z nich jest nawożonych czy nabłyszczanych, co również może negatywnie wpłynąć na stan zdrowia królika. Jednak jeżeli masz możliwość przystroić dom w rośliny bezpieczniejsze, które po ewentualnym zjedzeniu nie będą aż takim zagrożeniem jak te z listy wyżej, to możesz wybrać któreś z tych:
Bratek
Cymbidium
Falenopsus
Gerbera
Nagietek
Nasturcja
Malwa
Róża
Trzykrotka
Osobiście jednak polecam samodzielnie zrobić sobie domowy kącik z ziołami i innymi bezpiecznymi roślinami dla królika :)
Dzięki temu Ty będziesz mieć element natury w domu, a królik będzie mógł sobie skubać naturalne ziółka, bez nawozów, wyhodowane przez swojego opiekuna.
Gwarantuję, że wtedy Ty będziesz mieć spokojną głowę bez żadnych obaw, gdy Twój królik postanowi skonsumować roślinne dekoracje :)
Pozdrawiam,
Magda :)
Comments